Dawno nie pisałam nic, nie wrzucałam fotek. Nie znaczy to jednak, że się leniłam przez ten cały czas. Mimo pracy i codziennych zajęć udało mi się znaleźć czas na kolejne robótki. Tym razem wzięłam się ostro za bombki karczochowe. Powstało już kilka i może czas je pokazać :) tylko będzie dużo zdjęć. Miałam zrobić kolaż i wrzucić na bloga, ale pomyślałam, że lepiej jak w całej okazałości zobaczycie :) czy miałam rację to się okaże :)
w odcieniach turkusu....
i niebiesko srebrna
taka wiosenna :)
i dla wielbicieli różu :)
i w trochę innej odsłonie
i trochę złota :)
i fiolecik :)
To by było na dzisiaj tyle zdjęć. Niebawem ukażą się następne, bo bombki cały czas powstają.
Mam nadzieję, że nie zanudziłam was dzisiaj ilością zdjęć. Zmykam na jakiś czas. Zbliża się długi weekend i u mnie szykuje się wyjazd do rodziców, nie będzie więc czasu na robótki. Ale niebawem wróce. M am nadzieję, że będziecie czekać. :)
Pozdrawiam :)
Wiola
Cudne bombki
OdpowiedzUsuńIdąc za słowami Basi powtarzam: cudne bombki :*
OdpowiedzUsuń