Mam nadzieję, że brzuszki czują się dobrze..... Mój chyba przejedzony i zaczyna grymasić hehe.
Gorączka świąt minęła, do pracy też nie trzeba iść, więc z "nudów" wzięłam się za tworzenie i dzisiaj powstał mój bukiecik w doniczce.:)
Jak zwykle na żywo wygląda ładniej niż na zdjęciu.
Mimo, że za oknem śnieg, ja mam własne motylki. I jeden właśnie sobie przycupnął na kwiatuszkach :)
To tyle zdjęć, rozpisywać też się bardzo nie będę, bo czeka na mnie herbatka miętowa. Fuj! Musiałam zajrzeć choćby na chwilę,bo trudno się powstrzymać :)
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie . Trzymajcie się mocno :)
Buziaki
Wiola.
Piękny bukiecik
OdpowiedzUsuńśliczny:) dziękuję za udział w Candy i pozdrawiam
OdpowiedzUsuń