sobota, 4 października 2014

Pierwsza próba.

Witajcie kochani. Cieszę się, że zaglądacie do mnie od czasu do czasu :)
 Dzisiaj chciałam wam pokazać moje pierwsze w historii............... róże płatkowe :)  tak się nad nimi pociłam, złościłam, ale są. I dzisiaj właśnie pora je pokazać.






Nie jestem zadowolona z efektu, te róże jakieś takie..... mało " różowate ".... No ale cóż, może następnym razem wyjdą ładniejsze. Mimo wszystko cieszę się, że spróbowałam czegoś innego. Oczywiście nie było by tych róż gdyby nie Aga i  jej  kursik


No i sami widzicie, jakie powychodziły... każda inna.



Ale biedronce chyba się spodobały :)


 No to będę kończyć, bo nie chce was zanudzić.  Pozdrawiam was bardzo serdecznie i do zobaczenia  :)

Buziaki :*
Wiola

Dzień babci :)

Witam serdecznie.  Moi drodzy dawno nic nie publikowałam. Nazbierało mi się zaległości. Cały sezon zimowy przegapiłam. No nic, nie będę ter...