niedziela, 15 listopada 2015

Świąteczne drzewka :)

Witajcie kochani!
Mam nadzieję, że u Was ładniejsza pogoda. U mnie deszczowo i zimno.Nosa nie chce się wyściubiać z domu :)
Dzisiaj przychodzę do Was z kolejnymi robótkami.  Tym razem chcę się z Wami podzielić drzewkami świątecznymi, które udało mi się zrobić w ostatnim czasie. Forma jest różna, materiały z których wykonałam też. Zapraszam więc do oglądania i skrobnięcia jakiegoś malutkiego komentarza. :)

Na pierwszy ogień idzie fioletowa choinka wykonana z............ rękawa mojej fioletowej bluzki....:) serio :)
Bidula miała iść na wyrzucenie a okrutna pani "amputowała" jej rękaw.  Z jakim efektem ? zobaczcie sami.
 



Nie, nie to nie wszystko. Poczyniłam jeszcze jedną choineczkę. Tym razem mniejszą i w zielonej kolorystyce.




Choineczka zrobiona z guzików, pomalowana na zielono i pociągnięta białą farbą strukturalną. Nie bójce się, tym razem guzików nie ukradłam od własnych ubrań, leżały sobie bezużytecznie w komodzie. Pomyślałam, że warto by spróbować poczynić z nich coś ładnego. I jak wyszło?

No, ale to jeszcze nie koniec.Zaszalałam dzisiaj i post będzie dłuższy niż zazwyczaj. :)

Teraz kolejne moja praca. Tym razem nie jest to choinka, ale świąteczne drzewko z organzy :)


 

Drzewko wykonane na zamówienie. Jak myślicie spodoba się?


No i powoli doszłam do końca. Mam nadzieję, że nie zanudziłam Was i miło spędziliście czas czytając i oglądając mojego posta. 
Pozdrawiam Was serdecznie.


Buziaki :* 
Wiola

poniedziałek, 9 listopada 2015

Anielskie bombki

Witajcie Kochani!

 Coraz bliżej święta, ja tez zaczęłam robótki Bożonarodzeniowe. Dzisiaj chciałabym się z Wami podzielić bombkami, które udało mi się zdziałać ostatnimi czasy. Nie nie..... tym razem to nie będą karczochy. 
A co?.... myślę, że tytuł posta mówi  sam za siebie. Miałam w domu kilka akrylowych bombek z otworami i gipsowe aniołki. Postanowiłam połączyć je ze sobą i efekt okazał się  całkiem niezły.   I oto co mi powstało.




 Bombka w odcieniach fioletu....



 Z niebieskimi dodatkami

 
I  w różu....

Na razie powstały tylko trzy, ale  z pewnością zrobię jeszcze kilka. 



To by było tyle na dzisiaj.Pozdrawiam Was bardzo serdecznie. 
Buziaki 
Wiola

wtorek, 29 września 2015

Różowo różany post

Witam serdecznie!

Brrr..... zimno na dworze, aż się nie chce wychodzić. Ja dodatkowo jeszcze zawsze marznąca.... więc większość czasu po pracy spędzam w domu. To  źle czy dobrze.... nie wiem. Ale dzięki temu mam możliwość tworzenia nowych robótek:) 
Muszę się też do czegoś przyznać................ chyba mam różano różową chorobę bo większość moich prac w tym właśnie kolorze powstaje...... :P

Dzisiaj chcę wam przedstawić  moje dwie prace. 

Różano różową filiżankę dla Moniki 





oraz różowo różaną torebeczkę.





To moja pierwsza. Radochy  mam tyle, że mi się udało :) No i róże płatkowe, a nie jak zwykle cukierkowe. 
Efekt myślę nie jest najgorszy, choć zawsze może być lepiej.

Uciekam jakąś kolacyjkę zrobić bo nie samym robótkowaniem człowiek żyje.:)
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i czekam na wasze opinie.

Buziaki. :*
Wiola


niedziela, 13 września 2015

Jesienny sizal.

Witam serdecznie. Na dworze  już jesiennie więc się zainspirowałam, aby wykonać coś w kolorach związanych właśnie z tą porą roku. W poprzednim poście była chusta, a dzisiaj coś zupełnie innego. Tym razem drzewko sizalowe w odcieniach rudego :)




 Tak patrzę, że coś nie tak.... heh ten sizal.
Czy u Was też się zdarza, że bierzecie sizal od jednego dostawcy, w hurtowej ilości i okazuje się, że rożnej grubości jest? czy to tylko moje odczucie? Nie wiem. Np ten pomarańczowy był grubszy i sztywniejszy, gorzej się kształtowało z niego kule. A  ten ciemny cieniutki i fajnie się robiło. Od czego to zależy? Może dostawcę powinnam zmienić?
Czekam na wasze opinie.
Nie ma co się rozwodzić nad drzewkiem, bo jakie drzewko jest każdy widzi :P
Będę więc powoli kończyć bo do pracy trzeba się przygotować.

P.S. Wspomnę tylko, ze powstają już nowe prace,  swiąteczne. Czy za wczesnie to nie wiem, ale jakoś mnie tak wena naszła. Efekty pracy już wkrótce.


Pozdrawiam serdecznie i życzę kolorowych snów.
Wiola

piątek, 21 sierpnia 2015

Moja duma:)

Witajcie Kochani!
 Dzisiaj przybywam z czymś zupełnie nowym.Wybrałam się ostatnio na warsztaty i... przepadłam. Po prostu  zakochałam się :).....w szydełkowaniu.  Wcześniej byłam zielona w tym temacie, jak szczypiorek na wiosnę:) ale niesłychanie utalentowana, i cierpliwa pani Monika nauczyła mnie podstaw :) Oj muszę przyznać, że ciężko kapująca byłam w tym temacie. Załapałam dopiero za którymś razem......Ale super , że prowadząca miała dla mnie tyle cierpliwości , wszystko tłumaczyła i pokazywała kilka razy. :)No i okazało się, że ktoś taki jak ja ( co ma dwie lewe ręce do szydełka ) też potrafi coś wydziergać. 
Oto Kochani moja duma! Pierwsza w historii zrobiona przeze mnie chusta na szydełku ! :)




Będę miała na jesienne dni i wieczory :)

hehe....mój tył jest całkiem fotogeniczny :P


Zdjęć niewiele, a radości ogroooooooom. Ciesze się jak dziecko, Japka mi się uśmiecha nawet teraz jak pisze :)
Tyle się nad nią męczyłam zanim załapałam schemat.Już myślałam że, rzucę to w ch........ale teraz cieszę się, że jednak mi się to udało.Będę próbować swoich sił na szydełku pewnie jeszcze nie raz. :)

Pozdrawiam Was serdecznie i do zobaczenia Kochani! 
Całuski :*
Wiola

środa, 5 sierpnia 2015

wachlarz na upalne dni :)

Witajcie moi kochani! 
Ależ gorąco daje się nam we znaki, prawda? aż trudno wysiedzieć na dworze. Siedzę więc sobie jak najwięcej w domu i tworze.... Ty razem nie będzie bukietu, ale wachlarz. Widziałam kiedyś z widelców plastikowych zrobiony i pomyślałam, ze ja też sobie taki zrobię, a co !:)Też chciałam  mieć:) No i nawet szybko mi to poszło. Łatwizna:)  Chyba zrobię jeszcze kiedyś podobny:) A tymczasem wrzucę fotkę. Dzisiaj bardzo skromnie, bo tylko jedna:(
Ale za to jaka :)
 
Ja się tak chwalę, ale mam nadzieję, że nie na darmo. Jak myślicie, może być ten mój wytwór?
Piszcie śmiało, nawet krytyka jest mile widziana bo pozwala człowiekowi się rozwijać.
No i to by było tyle na dzisiaj. Nie będę się za długo rozpisywać, bo pewnie wam też spieszno do następnej robótki :)
Pozdrawiam więc Was serdecznie i życzę dużo weny i zapału do tworzenia.
Pa!Pa!buziaków 102 :)
Wiola
 

poniedziałek, 3 sierpnia 2015

Dożynkowy kosz :)

Witam serdecznie.!
  No i znowu cieplutko nam się zrobiło :) powoli rozpoczynają się żniwa. Wszędzie złoci się zboże okroszone pięknymi makami i chabrami. Pomyślałam więc, że sobie zrobię taki koszyk pełen zboża i polnych kwiatów. A nazwałam go dożynkowy :) Myślałam  o tym by   dać żywe kłosy zboża, z pewnością lepiej by to wyglądało, ale niestety bardzo się łamią i musiałam zrobić je z krepiny. Przy ich wykonaniu inspirowałam się filmikiem zamieszczonym na you tube przez Justynkę.  Reszta kwiatów wykonana metodą prób i błędów. Najbardziej to namęczyłam się przy chabrach.... Jak tu zrobić płatki, żeby były podobne do prawdziwych. Myślałam próbowałam i coś tam wymodziłam. 
No, chyba za dużo gadam :)
Wstawię więc fotki, żeby się podzielić z Wami tym, co udało mi się stworzyć.   



 Z tych wszystkich kwiatów najbardziej podobają mi się maki. Zresztą uważam, że to urocze kwiaty, takie piękne i zarazem delikatne:) 




No i to wszystkie zdjęcia na dzisiaj. :)

Niebawem znów się zjawię z nową pracą. jeszcze nie wiem, co to będzie, ale jakiś pomysł pojawi sie w tej mojej główce.

Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i do następnego posta.
Będę się starała szybko coś wykonać i pojawić się niedługo. 
Tymczasem ściskam Was mocno. :)
Wiola

sobota, 11 lipca 2015

pachnące drzewko :)

Witajcie kochani!


No,  nareszcie znalazłam trochę czasu aby wskoczyć na bloga i opublikować nowy post.
Dzisiaj nie będę bardzo oryginalna, bo znowu pojawiam się z drzewkiem. Tym razem wykonanym z papierowych serwetek i zdobionym pachnącą mieszanką suszu. Gdzieś kiedyś kupiłam , leżało i pomyślałam, że mogę w ten sposób ją wykorzystać. Będzie nie tylko ładnie pachniało, ale również zdobiło moje mieszkanie. 

Wyszło mi cos takiego:)




 
I takiego :)

Pierwsza moja próba wykonania takiego drzewka.
Myślę, że na jednym się nie skończy :)
kiedyś zrobie znowu takie, ale w innej kolorystyce:) no i zapachu oczywiście :) 

To by było tyle na dzisiaj. Zmykam, bo jutro spodziewam się gości. Muszę coś przygotować, bo jak nie,  to tylko krakersy i paluszki pozostaną :) 

Ściskam  Was bardzo serdecznie.

Pozdrawiam 
Wiola.

poniedziałek, 8 czerwca 2015

Kawowe Drzewko

Witajcie kochani !
Szybko się pojawiłam prawda? rozkręciłam się:) Nie spodziewaliście się pewnie, że tak szybko wpadnę z nowym postem. A tu hops i proszę jest kolejny:P
Tematycznie praca taka sama jak w poprzednim poście, ale materiał  do wykonania inny ( jak widać w tytule mojego postu).
Długo nosiłam się z zamiarem wykonania takiego drzewka, aż wreszcie znalazłam czas  i sposobność. No i jest:) cieszy oko i zmysł powonienia, bo pięknie pachnie. 

A oto kilka fotek tego co udało mi się stworzyć. 

 Jak widać pociągnęłam je trochę złotą farbą akrylową, 


Myślę, że efekt nie jest najgorszy......
No, ale to już chyba nie należy  do mojej oceny..... mogę być nieobiektywna  :) więc ocenę zostawiam Wam Kochani. ! :)


Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i mam nadzieję, że tym razem również szybko pojawi się nowy post na moim blogu ( trzeba nadrabiać zaległości ).

Trzymajcie się ciepło :) 
Wiola.

sobota, 6 czerwca 2015

Pierwsze sizalowe drzewko! :)

Witajcie Kochani.!
Jaki piękny dzionek dzisiaj, aż chce się żyć !!!i tworzyć. Dzisiaj będzie mój debiut. Pierwsze drzewko sizalowe:). Spójrzcie proszę i oceńcie swoim fachowym okiem, czy może być ;) Bez obawy,  jestem otwarta również na słowa krytyki, bo dzięki nim możemy się rozwijać . Wydaje mi się że za mała doniczka.... Hmmm.....Jak uważacie?


 Wiem, że kijek krzywy, ale to akurat zamierzone było :)


 Za mała ta doniczka? 


No i tyle by  było fotek. Nie szalałam zbytnio bo i jakość ich kiepska. 
Cieszę się z niego jak dziecko :) :)
Co prawda zeszło się trochę i nie obyło się bez poparzonych palców, ale co tam , liczy się efekt :) 
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i czekam na opinie. 

Buziaki :*
Wiola

czwartek, 21 maja 2015

Filiżanka i koszyczków ciąg dalszy :)

Witajcie kochani! 
Przepraszam Was serdecznie, że tak długo nie zamieszczałam nic na blogu. Wybaczcie, ale ostatnio cierpię na brak czasu.  Nie mogę przysiąść, żeby zrobić jakąś robotkę od początku do końca jednego dnia i  zwykle robię na raty, po trochu. Zanim więc coś u mnie powstanie to trochę się schodzi.

No, ale dosyć tłumaczenia.!
Dzisiaj już jestem i chce Wam pokazać kolejną filiżankę z krepinowymi różyczkami. 

Tym razem jest różowa :)




Filiżanka powstała oczywiście z papierowej wikliny i została pomalowana bejcą do drewna :)
Mam nadzieję, że  jest  godna pokazania :)


        O nie nie kochani, to jeszcze nie koniec na dzisiaj  :P Pamiętacie moje mini koszyki  zamieszczane wcześniej ?
Tym razem zrobiłam trochę więcej :) . Kolorystyka rożna więc  myślę, że  każdy znajdzie coś dla siebie. 
Na początek cała  rodzinka :)



A teraz każdy z kolorów będzie miał indywidualną sesję. Zdjęć  dzisiaj będzie duuuuuuużo w moim poście. No, ale czasami tak bywa. Mam nadzieję, że przyjemnie się Wam będzie je oglądać.
:)

Na początek  koszyczki ecru z dodatkiem różowego :)
 

Żółto czerwone :)

I różowe, albo jak ktoś woli amarantowe :) 


No i kawowe :) dla wielbicieli małej czarnej :)


Niebiesko żółte :) 
 

Jasny fiolet  dla romantyków:) :) 


  I pomarańczowy :)



No i to by było tyle zdjęć na dzisiaj.
Trochę  się nad nimi napracowałam i poparzyłam palce,( nad koszykami oczywiście, a nie zdjęciami ) ale co tam,  liczy się efekt końcowy. :) a myślę, że nie wyszedł najgorszy :) 

No to zmykam pooglądać co tam w waszych "robótkowych krainach " słychać. 
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i do następnego...... wpisu.
Buziaki :* 
Wiola 

sobota, 11 kwietnia 2015

Tulipany i koszyczki

Witajcie kochani. ! :)
Ale dzisiaj piękna pogoda, aż miło było posiedzieć sobie w altance, pogrillować  i cieszyć się słońcem.:)
Oby taka pogoda utrzymała się jak najdłużej.
Dzisiaj wpadam na bloga, aby pokazać Wam moje nowe prace, które powstały w ostatnich dniach. 
Zacznę od wiosennej części tego postu..... A mianowicie chcę się pochwalić, że umiem robić kolejne kwiaty z krepiny. Tym razem próbowałam moich sił na Tulipanach. Wykonanie ich jest bajecznie proste a efekt niezwykle wiosenny. Kursik jest dostępny na You Tube. Tez możecie spróbować. :) Na początek zrobiłam w trzech kolorach , ale nie martwcie się jeszcze kiedyś zrobię w szerszej kolorystyce. A może Wy się pokusicie :) Koniecznie się potem pochwalcie :)
 No, ale co będę tyle gadać. Zobaczcie sami,  co mi wyszło :)

Na początek cztery czerwone. Biedne, tak leżą i czekają na siostry i braci ......


No i się doczekały:) od razu  im się weselej zrobiło :P


 No i drugie ujęcie.... (Wybaczcie nie mogłam się zdecydować na jedno, więc wrzucę i to ) 



Ha.... to jeszcze nie wszystko na dzisiaj. Rozkręcam się hihi.
Jeszcze dzisiaj skrobnęłam sobie trzy koszyczki.
No niby nic nadzwyczajnego takie sobie, ale przeznaczenie ich jest inne niż zazwyczaj. Nie są zrobione z wikliny papierowej, nie mają wewnątrz kwiatów ( jak to często u mnie  ). Ale mogą służyć do czegoś innego.... A do czego to zobaczycie potem :)

No to pora zaprezentować moje kolejne prace. 
( wybaczcie jakość zdjęć, słońce już nie to ) 

 
Na początek biało czerwony....


 O, jest i różowy.... 



Ale całą tajemnice wyjawi nam pomarańczowy :)
 
Jak widzicie są to koszyczki mini. Stworzone przeze mnie z plastikowych nakrętek. Mogą służyć jako romantyczny koszyczek na pierścionek, obrączki ( dwie się zmieszczą- sprawdzałam ) pewnie inne zastosowania tez by się znalazły.

 No a teraz trio koszyków razem. 


 

No no no,  ale długi mi dzisiaj wyszedł ten post. Mam jednak nadzieję, że nie zanudziłam Was i miło spędziliście czas czytając go.

Dziękuje Wam bardzo za cierpliwość :)
Pozdrawiam  serdecznie. 
Wiola.


piątek, 3 kwietnia 2015

jajeczkowy koszyczek :) i życzenia :)

Witajcie kochani!
                           Na początku chciałam was pozdrowić i podziękować, że zaglądacie do mnie d czasu do czasu :) Dzisiaj chce wam pokazać moją ostatnia pracę przed świętami. Będzie to jajeczko w koszyku, które powstało w trybie przyspieszonym,  z racji na pilność zamówienia :) Oj to było wyzwanie.... :) No ale udało się zrobić na czas. Zamawiający zadowolony , a to najważniejsze:).

I co myślicie,  może być?

Nie będę się tu wiele produkowała,bo każdy z was ma dużo pilnych spraw przed świętami i nie ma czasu na czytanie dłuuuuuuuugich postów :) 
Przystępuję więc do rzeczy.  

Kochani serdeczne życzenia z okazji Świąt Wielkanocnych.
Radości w sercu, pogody ducha. Wspaniałych chwil pełnych miłości  i pokoju..... Niech wraz ze zmartwychwstałym Chrystusem narodzi  się w Was nowy zapał i  energia do życia pełnego pasji:) 

Wesołych Świąt !
Wiola



Dzień babci :)

Witam serdecznie.  Moi drodzy dawno nic nie publikowałam. Nazbierało mi się zaległości. Cały sezon zimowy przegapiłam. No nic, nie będę ter...